Ja osobiscie go nie lubie.
Irytuje mnie sam dzwiek tego jego chichotu, nawet nie wglebiajac sie w tresc...ale Diana zadnej innej kreskowki tak nie kocha jak SpongeBoba, nie opusci ani jednego odcinka, juz zna na pamiec godziny nadawania...
Ale ta milosc zaczela sie bardzo niedawno, chyba w sierpniu, cos sie stalo z kanalem Panda w naszym domu;) pewnie Sergio cos namotal, bo juz nie mogl tego sluchac, a symbol kanalu juz byl na stale wyryty na ekranie telewizora... no i wtedy moje dzieci odkryly ze istnieje kanal Nickelodeon, i nawet jest fajniejszy niz Panda...no i zaczely sie wizyty Boba w moim domu. Pozniej zmienilismy dom...i coz z tego? Ameryka to dopiero uwielbia SpongeBoba!!! Mozna kupic wszystko z wizerunkiem tego...zwierzecia? rosliny? stworzenia!!! A pierwsza fanka Diana nie przepusci niczego. To tylko kilka z licznych przedmiotow, ktore Diana posiada, ale lista zyczen jest bardzo dluga...znajduje sie na niej plecak, kalosze, kurtka i koldra...
Sem comentários:
Enviar um comentário