11 lat temu o takiej pieknej godzinie rodzilam:)
A dzisiaj netuje.
Efekt bolow porodowych zasypia w pokoju obok...wypasiony byczek jak zawsze. W prezencie od taty dostal elektryczna gitare, ciekawe kiedy mu ja rozbije (ja) o najblizsza latarnie?
Subscrever:
Enviar feedback (Atom)
Sem comentários:
Enviar um comentário