domingo, 18 de abril de 2010

No i temperatury w okolicach + 20 zrobily swoje. Caly ten snieg wyparowal w ciagu czterech dni. Nie roztopil sie bo kaluze po nim nie zostaly. I rzeka tez nie wytrzymala goraca i pekla tydzien przed normalnym( srednim) terminem. Teraz to juz moze byc tylko lepiej. Dzieci wykorzystaly ostatni pasek sniegu, a wieczorem ten wariat David zapytal czy mozemy juz wyciagnac basen; bo jemu jest goraco!!









Jeszce jedno odnoze Clearwater zamarzniete.
Nie wiem czy tym mewom to lapy przymarzly do lodu czy juz zaczely tesknic za mrozem i sie z lodu nie ruszaja...

Sem comentários: