sábado, 5 de dezembro de 2009
once upon a time...
Byla sobie DSi, ktora trwala tylko 4 tygodnie. I to wcale nie Laura ja zepsula, ale pewni inteligentni, jedenastoletni chlopcy, ktorym sie wydaje chinski przemysl elektroniczny nie ma przed nimi tajemnic. A teraz jeden z nich musi poniesc konsekwencje i ewentualnie poogladac sobie sprawna dsi na zdjeciach na co wspanialomyslnie mu pozwalam.
Niestety skarzy sie kolegom ze nie bedzie mial prezentow na Gwiazdke...
A Lolka sliczna i tak inteligentnie w tych okolicznosciach wyglada. Dla scislosci ...nic nie dala polgodzinna zabawa z posiedzeniem na zoltym tronie. To jest jeszcze jedna moja porazka w wychowaniu najmlodszego dziecka.
Subscrever:
Enviar feedback (Atom)
Sem comentários:
Enviar um comentário