domingo, 28 de fevereiro de 2010

i po igrzyskach


No i koniec!!! niezwykle emocjonujacy byl ten koniec. Amerykanie strzelili kanadyjczykom remisujacego gola 30 sekund przed koncem meczu!!! Jak mozna??? jak to Sergio wyrazil "Parece que e uma equipa do Scolari", no ale pozniej byly te emocjonujace minuty dogrywki i zloty gol. Naprawde zloty;)
Kanada wygrala najwiecej zlotych medali, pobili nawet jakis rekord wszechczasow. Oczywiscie teraz bedziemy o tym sluchac przez kilka tygodni, ale moze naprawde na to zasluzyli zwazywszy ze do tej pory nidgy nie zdobyli zlota na igrzyskach zorganizowanych na wlasnej ziemi, ani w Montrealu ani w Calgary, to teraz sobie to odbili.
Nie mozna nie przyznac ze igrzyska zimowe sa spektakularne, piekne, ciekawe ale dlaczego musza byc az tak radykalnie ekstremalne? nie dla normalnych ludzi, ale dla mutantow stworzonych i wychowanych tylko do tego???
David zachwycony dyscyplina "mogul"- ogladal rozne filmiki na youtube i wreszcie trafil na taki gdzie powiedziane zostalo ze jest to dyscyplina nie dla ludzi, krtegoslup i sciegna kolan narazone na straszliwe kontuzje nie mowiac juz o upadkach i polamaniu kosci i wstrzasach mozgu.
Trasa zjazdowa to czyste szalenstwo, to juz byl nie snieg tylko ubity wyslizgany, zmoczony deszczem lod.
Nie kibicowalam nikomu w tych zjazdach, tylko zaciskalam kciuki zeby kazdy i kazda z nich dojechali do konca. A po tym smiertelnym wypadku saneczkowicza nie ogladalam sanek wogole. Kibicujac Malyszowi, odganialam od siebie mysl ze tym innym moze sie cos stac jak zle wyladuja. Ale o dziwo skoki narciarskie przy tych innych "wariacjach" to niezwykle bezpieczny sport.
Podobal mi sie hokej w wykonaniu dziewczat, zwlaszcza to "przygniatanie" do bandy przeciwniczek z takim cudownym gesterm wykonanym lokciem;) Sa takie delikatne te hokejowki;) kanadyjskie dziwczeta tez wygraly zloto, nie da sie ukryc ze -Hockey is Canada's game!
A propos canada's game to trzeba napisac o slizganiu czajnika;) czyli curlingu. Ogladalismy kilka rund, probujac zrozumiec zasady. Nie udalo nam sie;)
A tak na marginesie dodam ze w Forcie, Na McDonald Island jest osiem torow do curlingu, czyli to tez jest ich narodowa gra.
Lyzwiarstwo figurowe tez posuniete bylo do granic ludzkich mozliwosci, najbardziej podobalo mi sie odsuniecie Rosjan od zlotych medali- ale to juz taka moja mala perwersyjna zlosliwosc. Kibicowalam tej kanadyjskiej parze tancerzy i wygrali.
I jeszcze jedno. Bardzo trudno jest kibicowac komukolwiek, nawet rodakom bo jestesmy tak bombardowani informacjami o tutejszych zawodnikach, takimi, ktore budza w nas sympatie do tego a a nie innego czlowieka ze naprawde czujemy sie jak Kanadyjczycy... zwlaszcza David, bo w szkole cheering szedl na calego, od samego rana i spiewania hymnu, poprzez informacje przez radiowezel o zlotych medalach.
Po zakonczeniu igrzysk Mlody stwierdzil ze chcialby zeby trwaly jeszcze ze dwa tygodnie bo taka swiateczna atmosfera panowala w szkole...i w calej Kanadzie tez.
Przez te dwa tygodnie spal na sofie zeby sobie moc w spokoju powtorki po nocy ogladac. Calkiem jak wojek pawel;)

Sem comentários: