Odmrozilam sobie koniec wskazujacego palca u lewej reki!!!
Jak?
Jadac na ten moj egzamin bylam tak zestresowna ze nie sprawdzilam jak jest ogrzewanie w saochodzie ustawione...a dzien wczesniej umylam samochod, w srodku tez i cos tam poprzestawialam. W ulubionej rekawiczce zrobila mi sie taka mala dziurka na koncu tegoz palca, bo to akurat ten co odpina pasy, naciska przyciski- pracuje:)
gdy dojechalam do centrum bylam skostniala, dlonie po zdjeciu rekawiczek wygladaly jak u 80 letniej staruszki. Troche mnie dziwilo ze sie cieplo nie robi;) ale gdzie ja mialam glowe zeby sie zastanowic. dopiero gdy zaparkowalam samochod dotarlo do mnie ze sie chlodze!!! ale juz bylo za pozno.
Jest lekko siny i boli.
Glupia baba;)
sábado, 20 de fevereiro de 2010
Subscrever:
Enviar feedback (Atom)
Sem comentários:
Enviar um comentário