sexta-feira, 24 de abril de 2009

wiosna?

Dwa tygodnie temu znikl prawie caly snieg w Fort McMurray, zagrabilismy nasz ogrodek, wystawilismy krzesla ogrodowe, juz, juz zaczelo pachniec prawdziwa wiosna.

Codziennie rano z drzeniem serca odsuwalam zaslonke zeby zobaczyc czy przypadkiem nic nie spadlo na moja zieleniejaca sie trawe, no i niestety dzisiejszego poranka...trawy juz nie bylo widac...Nastapil nowy atak zimy. Oczywiscie wiem ze ona nie ma szans. Ona tez to wie:))) ale pojawilo sie takie nieprzyjemne uczucie...jakby to znow byl pazdziernik i 6 miesiecy zimy przed nami.

Ale nie wszyscy sa rozczarowani tym widokiem, Mr R na widok deszczu mowi

- a ja tam wole jak pada snieg.

A na moje slowa

- won paskudztwo z mojego ogrodka,

oburza sie ze przeciez jest tak pieknie. Wychowany bez sniegu Portugalczyk:)))

terça-feira, 21 de abril de 2009

SpongeBob, Squarepants

Dlaczego wszysktie dzieci,(a przynajmniej wszystki, ktore znam) kochaja to stworzenie? nie potrafie tego zrozumiec...
Ja osobiscie go nie lubie.
Irytuje mnie sam dzwiek tego jego chichotu, nawet nie wglebiajac sie w tresc...ale Diana zadnej innej kreskowki tak nie kocha jak SpongeBoba, nie opusci ani jednego odcinka, juz zna na pamiec godziny nadawania...

Ale ta milosc zaczela sie bardzo niedawno, chyba w sierpniu, cos sie stalo z kanalem Panda w naszym domu;) pewnie Sergio cos namotal, bo juz nie mogl tego sluchac, a symbol kanalu juz byl na stale wyryty na ekranie telewizora... no i wtedy moje dzieci odkryly ze istnieje kanal Nickelodeon, i nawet jest fajniejszy niz Panda...no i zaczely sie wizyty Boba w moim domu. Pozniej zmienilismy dom...i coz z tego? Ameryka to dopiero uwielbia SpongeBoba!!! Mozna kupic wszystko z wizerunkiem tego...zwierzecia? rosliny? stworzenia!!! A pierwsza fanka Diana nie przepusci niczego. To tylko kilka z licznych przedmiotow, ktore Diana posiada, ale lista zyczen jest bardzo dluga...znajduje sie na niej plecak, kalosze, kurtka i koldra...
















Posted by Picasa

Historia pewnej sagi

Moja znajomosc z Wilburem zaczela sie wiele lat temu od ksiazki "Okrutna sprawiedliwosc", ktora mnie nie zachwyciala za bardzo ale tez nie zniechecila tak zupelnie. Druga byl "Czarownik" tyle ze przeczytany juz po portugalsku z polecenia Marty, w owym czasie jeszcze malolaty. No i wpadlam;) pozniej czytalam juz wszystko co mi tylko w rece wpadlo i we wszystkich znanych mi jezykach... Po " Gdy Poluje Lew" w wersji hiszpanskiej wpadly mi w rece w pewien majowy wieczor na "Feira do Livro" w Lizbonie te dwie "perelki" ze srodka fotografii. Przepadlam na kilka dni...czytalam to w wannie, w pociagu(na stojaco), w pracy pod lada, przy sniadaniu, obiedzie i kolacjii, o tak komfortowym miejscu jak lazienka wogole nie wspominajac;))).Uciazliwe to bylo troche z powodu wielkosci tych ksiazek. Nie wiem dlaczego Bertrand uparl sie na publikacje ksiazek w formacie bardzo duzej cegly? Saga egipska jest tym do czego uwielbiam wracac, dlatego tez znalazla sie ze mna w Kanadzie. I jak widac, dorobila sie w miedzyczasie czwartego tomu...po angielsku;) ale jeszcze mnie to troche przerasta. Moze nie powinnam na razie tego czytac,zeby sobie przyjemnosci nie odbierac;) tylko ze trudno jest sie oprzec. Posted by Picasa

Plynaca rzeka



Tego samego dnia po poludniu, juz nawet kry nie bylo widac...ma taka ogromna sile ta rzeka, niesamowite jest to, ze wogole zamarza. Ale czterdziestostopniowy mroz przez dwa tygodnie robi swoje. W niektorych miejscach warstwa lodu przekraczala jeden metr. Rzeka Clearwater w dalszym ciagu skuta lodem...Podono jeszcze tydzien;) normalnie albo nastepuje pekniecie po tygodniu, albo powoli rozmarza...

sábado, 18 de abril de 2009

River Break Up 18 kwietnia 2009

Obudzil mnie dzisiaj jakis taki dziwny halas, jakgdyby pekajace baloniki, pomyslalam ze to pewnie deszcz, ale jak na deszcz to strasznie grube krople musialyby na nas spadac ;)

A to nie deszcz byl :D... to rzeczka nasza doszla do wniosku ze moze by tak ruszyc w sina dal ku Polnocy



Tak wygladala Athabasca dzisiaj rano. Teraz to juz bedzie wiosna.


River Break Up - How does it happen?

Most rivers flow North to South when spring progresses. Snowmelt therefore flows into areas that are already melted by warm spring weather.

The Athabasca river that flows through Fort McMurray is different. It flows South to North. When southern snowmelt enters the Athabasca it eventually flows into ice that has not yet weakened. As it flows downstream (north) some years it breaks the solid ice resulting in a dynamic break up or other years it melts the ice and a thermal break up occurs. This annual event is called River Break Up .

Thermal and Dynamic Break Ups Thermal processes melt the ice and weaken it. Things that might do this are: sunshine or wind, increased water or air temperature. Dynamic processes push the ice cover out of its original place. Things that might do this are: increased precipitation, increased water levels, water movement which causes the ice cover to break before it has weakened. Dynamic processes are usually associated with higher flood risk in the Fort McMurray area. The type of break up (thermal or dynamic) is dependent on weather and river conditions.

Zdjecia i informacje zaczerpniete ze strony municiplity of wood buffalo

quinta-feira, 2 de abril de 2009

Truskawki


Chyba jakis straszny deszcz leje, a moze nawet pada snieg w Kalifornii, bo takie niedobre te truskawki jakby byly z Hiszpanii...I to akurat jak sie zdecydowalam na takie wielkie pudlo... a tak pieknie pachnialy...
Co ja z tym teraz zrobie?
Trzeba je doslodzic.