quinta-feira, 11 de fevereiro de 2010

odkrycie

Moje..dzisiaj...
Moim ulubinym hobby jest sen...dlugo, gleboko i bez przerw. Ostatnio niestety nie uprawiam...
Moja ulubiona muzyka jest cisza...glucha, ciezka, bez spiewu ptakow i zapachu bzu...Ostatnio nastapily zaklocenia w nadawaniu, nie moge sie dostroic, nawet szum powietrza mnie dobija.

Sem comentários: